Abstract
Subsektor elektroenergetyczny w obszarze konkurencyjności jest znacznie zróżnicowany w zależności od
obszaru, który badamy. Obszar podmiotów zajmujących się wytwarzaniem energii jako bezpośredni beneficjent
rynku mocy, przesyłem czy też dystrybucją posiadają całkiem odmienną charakterystykę konkurencyjności, niż
takie obszary jak obrót energią elektryczną. Połączenie tych dwóch rynków może prowadzić do „odrynkowienia”
i negatywnych skutków przeregulowania. W obszarze wytwarzania przewagę konkurencyjną buduje m.in. umiejętne
poruszanie się na rynku paliw oraz celowe inwestycje wpływające na sprawność i efektywność urządzeń.
Finansowanie tych inwestycji „rynkiem dwutowarowym” powinno być przeprowadzone ze szczególnym uwzględnieniem
już uzyskanej konkurencyjności rynku energii. W obszarze dystrybucji, mimo naturalnego monopolu,
pojawiają się na rynku także takie OSD-n, które dynamicznie odbierają udziały w rynku nowo budowanych
przyłączeń. Obszar obrotu energią można z powodzeniem porównać do innych segmentów rynku konkurencyjnego,
gdzie występuje sprzedaż masowa usług i produktów. Główna trudność we wdrożeniu rynku mocy, to
jak zapewnić, aby konieczność gwarancji i bezpieczeństwa dostaw nie zaburzała mechanizmów konkurencyjnych
na rynku energii. To zawsze będzie zaburzenie konkurencyjności – szczególnie w Polsce, gdzie często
dąży się do przeregulowania tego typu systemów. Subsektor elektroenergetyczny jest na takie przeregulowanie
i zaburzenia szczególnie narażony. Występuje tu bowiem niewielka liczba producentów, a znaczna część jest
kontrolowana przez państwo.
Go to article