Wyniki wyszukiwania

Filtruj wyniki

  • Czasopisma
  • Autorzy
  • Słowa kluczowe
  • Data
  • Typ

Wyniki wyszukiwania

Wyników: 2
Wyników na stronie: 25 50 75
Sortuj wg:
Pobierz PDF Pobierz RIS Pobierz Bibtex

Abstrakt

Moje rozważania dotyczą sposobu obecności kategorii zwierząt w filozofii współczesnej, szczególnie w kontekście filozofii moralnej oraz teorii poznania i umysłu. Jak mniemam, są to obszary dociekań, które cieszą się szerokim zainteresowaniem, nawet jeśli skoncentrujemy uwagę na wąskim zagadnieniu miejsca zwierząt w dziedzinie moralności, poznania i świadomości. Choć sam John Rawls ustosunkowuje się do tych kwestii ostrożnie, zaś jego zainteresowanie tym rodzajem zagadnień jest marginalne, to warto im poświęcić odrobinę filozoficznej uwagi. Istnieje ścisły związek między przekonaniem, że takie podmioty nieosobowe jak zwierzęta są zdolne do odczuwania bólu i przyjemności, a wrażliwością czy świadomością społeczną ( social sentience). Powinniśmy sobie odpowiedzieć na pytanie, w jakim społeczeństwie chcemy żyć: skutecznym czy wrażliwym? Utylitaryzm etyczny stoi na straży społeczeństwa skutecznego. Może się wydawać, że nie ma w nim miejsca na wrażliwość społeczną, zaś w jej miejsce postuluje się interes publiczny. Uważam jednak, że społeczeństwo skuteczne jest mimo wszystko bardziej wyczulone na krzywdę czy niedolę podmiotów nieosobowych aniżeli społeczeństwo wrażliwe, jeśli to drugie rozumiane jest tak, jak przedstawiał to Rawls. Dochodzimy zatem do swoistego paradoksu – który określam mianem paradoksu stępionej wrażliwości – polegającego na tym, że krytykowane przez Rawlsa utylitarystyczne społeczeństwo skuteczne jest de facto bardziej wrażliwe moralnie aniżeli postulowane przez niego społeczeństwo egalitarne. Paradoks stępionej wrażliwości ma swoje źródło w Rawlsowskim egalitaryzmie, gdyż ów egalitaryzm jest tylko dla wybranych; nie obejmuje mianowicie swym zakresem tych członków społeczeństwa, którzy kierują się dobrem istot, którym Rawls odmawia podmiotowości, a które stanowią istotny czynnik oddziałujący na życie społeczne. Proponuję przyjrzeć się miejscu zwierząt w społeczeństwie współczesnym, następnie wykazać błędy teorii sprawiedliwości Rawlsa, by ostatecznie spróbować uzupełnić jego podejście o emotywizm. Takie rozwiązanie pozwala uniknąć wspomnianego paradoksu stępionej wrażliwości.
Przejdź do artykułu

Bibliografia

Andrews K. (2020), The Animal Mind: An Introduction to the Philosophy of Animal Cognition, New York: Routledge.
Berkey B. (2014), Review of Robert Garner „A Theory of Justice for Animals: Animal Rights in a Nonideal World”, „Notre Dame Philosophical Reviews”, https://ndpr. nd.edu/reviews/a‑theory‑of‑justice‑for‑animals‑animal‑rights‑in‑a‑nonideal‑world/
DeGrazia D. (2002), Animal Rights: A Very Short Introduction, Oxford: Oxford University Press.
Garner R. (2013), A Theory of Justice for Animals: Animal Rights in a Nonideal World, Oxford: Oxford University Press.
Hobson‑West P., Davies A. (2018), Societal Sentience: Constructions of the Public in Animal Research Policy and Practice, „Science, Technology, and Human Values” 43 (4), s. 671–693.
Marris C. (2015), The Construction of Imaginaries of the Public as a Threat to Synthetic Biology, „Science as Culture” 24 (1), s. 83–98.
Pisula W. (2003), Psychologia zachowań eksploracyjnych zwierząt, Gdańsk: Gdańskie Wydawnictwo Psychologiczne.
Rawls J. (2006), Teoria sprawiedliwości, przeł. M. Panufnik, J. Pasek, A. Romaniuk, Warszawa: Wydawnictwo Naukowe PWN.
Rowlands M. (2013), Can animals be moral?, Oxford: Oxford University Press.
Sumpter D.J.T. (2006), The Principles of Collective Animal Behaviour, „Philosophical Transactions: Biological Sciences” 361 (1465), s. 5–22.
Przejdź do artykułu

Autorzy i Afiliacje

Adriana Schetz
1
ORCID: ORCID

  1. Uniwersytet Szczeciński, Instytut Filozofii i Kognitywistyki, ul. Krakowska 71–79, 71-017 Szczecin

Abstrakt

Istnieje interpretacja, dość dobrze ugruntowana w pracach Romana Ingardena, w myśl której w proponowanej przez niego antropologii nie ma miejsca na rozważania z zakresu filozofii ekologii, czyli ekofilozofii. Uważam, że jest to konstatacja pochopna, mimo że sam Ingarden nie podejmował refleksji nad odpowiedzialnością człowieka za środowisko naturalne. Co prawda dawał on wprost wyraz swojemu przekonaniu o małej istotności biologicznego pochodzenia człowieka, akcentował zaś wyraźnie wagę kultury oraz innych intencjonalnych wytworów ludzkości. W swoim artykule staram się prześledzić Ingardenowskie rozumienie człowieka w relacji do jego otoczenia, szczególnie przyrody. Pokazuję, że możliwe jest wolne działanie człowieka, to zaś skazuje go na odpowiedzialność za swoje czyny, w tym również te, które oddziałują na przyrodę dookoła niego.
Przejdź do artykułu

Autorzy i Afiliacje

Adriana Schetz
1
ORCID: ORCID

  1. Uniwersytet Szczeciński, Instytut Filozofii i Kognitywistyki, ul. Krakowska 71–79, 71-017 Szczecin

Ta strona wykorzystuje pliki 'cookies'. Więcej informacji